Zgłaszając się do profesjonalnej kliniki zajmującej się medycyną estetyczną moja Klientka miała ufność, że substancje, które zostaną jej podane są przebadane i posiadają certyfikaty. Jak się okazało, zabieg został wykonany za pomocą autorskiej mieszanki preparatów sprowadzonych z krajów azjatyckich.
U kobiety wystąpiła silna reakcja alergiczna i ból skroni. Wstrzyknięty w okolice oczu stymulator spowodował zaburzenia wzroku. Lekarze nie znający dokładnego składu wstrzykniętej substancji nie byli w stanie skutecznie i szybko pomóc mojej Klientce. Klinika próbuje uniknąć oczywistej odpowiedzialności za wykonany zabieg, który w istocie był eksperymentem.
Sprawa najprawdopodobniej trafi na salę sądową.
Wróć do listy wpisów