Teleporady budzą w ostatnim czasie wiele kontrowersji. Pacjenci skarżą się, że poziom jakości świadczenia medycznego udzielanego w wyniku teleporady nie jest na równi z poziomem tradycyjnej wizyty u lekarza. W czym tkwi problem? Czym jest teleporada i jakimi rządzi się prawami? Czym różni się ona od wprowadzonej przez ustawodawcę znacznie wcześniej e-wizyty, postaram się wyjaśnić poniżej.
E-wizyty to wszystkie konsultacje lekarskie udzielane pacjentom za pomocą środków porozumiewania się na odległość. Taka możliwość wynika z art. 42 ust. 1 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Odpowiedzialność lekarza za jakość udzielonego świadczenia na odległość, jest taka sama jak w przypadku konsultacji osobistej. Lekarz działać powinien zgodnie z dostępną wiedzą medyczną, standardami, dostępnymi środkami, jak również z najwyższą starannością. Dzięki e-wizycie można w sposób szybki, bez wychodzenia z domu uzyskać receptę na stałe leki, czy zwolnienie lekarskie. Jeśli cokolwiek podczas prowadzonego wywiadu z pacjentem wzbudza jego wątpliwość, niepokój, powinien on zostać niezwłocznie przyjęty przez lekarza w przychodni.
Od e-wizyt należy odróżnić teleporady, które powstały w związku z koniecznością przeciwdziałania COVID-19. Tu niezwykle istotnym jest, iż do rozpoznania potrzeby zdrowotnej pacjenta powinno dojść jeszcze przed udzieleniem teleporady, na etapie rejestracji pacjenta na taką wizytę. Wstępna informacja uzyskana od pacjenta, przed teleporadą, powinna być więc zwięzła, a jednocześnie dać lekarzowi rozeznanie przed połączeniem się z pacjentem co do natury problemu. Osoba udzielająca świadczenia (lekarz, pielęgniarka, położna) w czasie teleporady dokonuje oceny stanu pacjenta, ustala czy teleporada jest wystarczająca dla aktualnego problemu zdrowotnego oraz czy konieczna będzie wizyta osobista, domowa lub inne świadczenie medyczne. Informacje konieczne do postawienia rozpoznania, diagnozy i planu leczenia pochodzić mogą bezpośrednio od pacjenta, lub z dokumentacji medycznej będącej w posiadaniu osoby udzielającej świadczenia. Dokumentacja ta może być już znana udzielającemu porady lekarzowi z racji wcześniejszego leczenia pacjenta, ale mogą też być to nowe informacje przekazane przez pacjenta w odpowiedniej formie (np. skan wyników badań, zdjęcie ciała obrazujące dolegliwość itp.)
Zgodnie z wytycznymi Ministerstwa Zdrowia, przy udzielaniu świadczenia należy zachować wszystkie standardy odpowiedzialności zawodowej oraz mieć na względzie odpowiedzialność cywilną i karną, w zakresie analogicznym jak w przypadku świadczeń udzielanych w standardowej formie.
W ramach teleporady możliwe jest wystawienie pacjentowi, jeżeli oczywiście jest to uzasadnione względami medycznymi, elektroniczne dokumenty: recepta, skierowanie czy zwolnienie lekarskie.
Wytyczne Ministerstwa Zdrowia wskazują na konieczność szczególnego przygotowania do teleporady udzielanej pacjentom przewlekle chorym, w szczególności poprzez analizę posiadanej dokumentacji pacjenta. Szczególną uwagę należy zwrócić na to, czy pacjent ma wdrożone leczenie na wszystkie rozpoznane schorzenia tak, aby nie dochodziło do przerwania leczenia chorób przewlekłych, co może być szczególnie groźne dla pacjentów.
O konieczności osobistej wizyty pacjenta w przychodni lub innej placówce medycznej należy pacjenta poinformować w następujących przypadkach:
- pacjent wskazuje na konieczność przeprowadzenia badania przedmiotowego lub innych procedur z zakresu kompetencji POZ, niemożliwych do zrealizowania w formie teleporady,
- ustalenie postępowania diagnostyczno-terapeutycznego nie jest możliwe na podstawie
informacji zebranych podczas teleporady, - występują objawy o niejasnym charakterze, znacznym nasileniu, nieustępujące w czasie, będące przyczyną istotnego niepokoju pacjenta (tzw. czerwone flagi),
- brak jest spodziewanego efektu terapeutycznego (np. poprawy stanu zdrowia pacjenta) po dwóch kolejnych teleporadach, udzielonych z tej samej przyczyny, a wizyta osobista jest możliwa do realizacji.
Ponadto, jak wynika z wytycznych Ministerstwa Zdrowia, medyk powinien zachować szczególną ostrożność w przypadku realizowania teleporady u dzieci. W szczególności należy mieć na względzie to, że stan zdrowia dzieci może ulegać bardziej dynamicznym zmianom. Trzeba też pamiętać o tym, iż rodzice przekazujący informację lekarzowi mogą mieć ograniczoną zdolność do wyciągania właściwych wniosków z obserwacji dziecka. Z takim przypadkiem zwrócił się do mnie klient. Wskazał, że u jego dziecka podczas teleporady doszło do błędnego rozpoznania zmian skórnych. Lekarz zaordynował lek, który był zbyt silny. Nie tylko nie pomógł, ale zaszkodził i spowodował pogorszeniu stanu zdrowotnego małego pacjenta. Nie ulega wątpliwości, iż wywiad medyczny zbierany bezpośrednio od dziecka pozwala na większą pewność, że udzielający porady uzyskuje informacje zgodne z rzeczywistością. Bardzo pomocne w tym, może być udzielanie teleporady w formie wideorozmowy lub wideokonferencji. Takie formy są już stosowane przez podmioty medyczne, nie tylko te udzielające świadczeń komercyjnie.
Na koniec dodam, iż teleporada powinna być udzielona w warunkach gwarantujących poufność i zapewniających brak dostępu osób nieuprawnionych do informacji wrażliwych dot. stanu zdrowia pacjenta konsultowanego zdalnie. Przy rejestracji pacjenta na teleporadę konieczne jest oczywiście zachowanie bezpieczeństwa danych osobowych (dane szczególne w rozumieniu RODO) oraz tajemnicy lekarskiej.
O teleporadach wypowiadałam się ostatnio w Rzeczpospolitej Pacjenci nie odpuszczą za błędy medyków w następstwie teleporady – Zdrowie – rp.pl, jak również w TVP2 w programie Pytanie na śniadanie Czy teleporada wystarczy? (tvp.pl)
Wróć do listy wpisów