Jedną z kluczowych zmian nowelizacji Kodeksu Postępowania Cywilnego z dnia z dnia 4 lipca 2019 r. jest likwidacja tzw. fikcji doręczeń (art. 139 § 3 k.p.c) i wprowadzenie nowych zasad doręczenia pism procesowych, w szczególności pierwszych pism procesowych w sprawie.
Zgodnie z dotychczasową treścią przepisu, pisma dla osób prawnych, organizacji, osób fizycznych podlegających wpisowi do rejestru albo ewidencji na podstawie odrębnych przepisów – w razie niemożności ich doręczenia z uwagi na nieujawnienie w rejestrze albo w ewidencji zmiany adresu, a w przypadku osób fizycznych miejsca zamieszkania i adresu – pozostawiało się w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia, chyba że nowe miejsce zamieszkania i adres były sądowi znane. Oznaczało to, że do 21 sierpnia 2019 r., w przypadku nieodebrania przez stronę pisma, pomimo nadania jej na właściwy adres, zastosowanie miała tzw. fikcja doręczenia.
Nowelizacja zwiększyła także rolę komorników sądowych w procedurze doręczania pism procesowych. Dotychczas ich rola była w tym zakresie nikła, a doręczanie przez nich pism procesowych – wyjątkowe i sporadyczne.
Zgodnie z wprowadzonymi zmianami jeżeli pozwany, pomimo powtórnego awizowania przesyłki, nie odbierze pozwu lub innego pisma procesowego wywołującego potrzebę podjęcia obrony jego praw, a w sprawie nie doręczono mu wcześniej żadnego pisma i nie mają zastosowania przepisy przewidujące skutek doręczenia, przewodniczący zawiadomi o tym powoda, przesyłając mu przy tym odpis pisma dla pozwanego i zobowiązując do doręczenia tego pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika. Wtedy powód, w terminie dwóch miesięcy od dnia doręczenia mu zobowiązania sądu, musi złożyć do akt potwierdzenie doręczenia pisma pozwanemu za pośrednictwem komornika albo zwrócić pismo i wskazać aktualny adres pozwanego lub dowód, że pozwany przebywa pod adresem wskazanym w pozwie. Po bezskutecznym upływie terminu sąd może zawiesić postępowanie.
Zgodnie z nowym przepisem art. 3a ustawy z dnia 22 marca 2018 r. o komornikach sądowych (Dz. U. poz. 771 z późn. zm.; dalej: u.k.s.) komornik powinien dokonać tego doręczenia w terminie 14 dni od dnia otrzymania zlecenia. Jednocześnie zgodnie ze znowelizowanym art. 9 u.k.s. komornik nie może odmówić wykonania wyżej wymienionych czynności, jeżeli jest właściwy do ich podjęcia i zostały mu zlecone m.in. przez osobę zobowiązaną przez sąd do złożenia wniosku.
Należałoby jednak zadać sobie pytanie czy wprowadzenie do kodeksu nowej formy doręczenia pierwszego pisma w sprawie przyniesie pożądany cel? Bo skoro pozwany skutecznie ukrywa się przed listonoszem, to dlaczego miałoby mu się nie udać uniknąć komornika?
Komornicy nie są przecież detektywami i mimo wszystko nie dysponują wystarczającymi narzędziami pozwalającymi na ustalenie miejsca pobytu pozwanego.
Moim zdaniem wprowadzenie nowego etapu procedury doręczeniowej spowoduje skomplikowanie i wydłużenie postępowania. Nie ma żadnej gwarancji że adresat zostanie odnaleziony przez komornika. Komornik nie będzie się komunikował bezpośrednio z sądem, tylko z powodem, który z kolei będzie zawiadamiał sąd o czynnościach komornika. Znacznie częściej postępowanie będzie zawieszane, a później zapewne umarzane w związku z bezskutecznością doręczenia.
Wróć do listy wpisów