Czy adwokat jest potrzebny w biznesie estetycznym!?

4 maja, 2022

Wróć do listy wpisów

Często jestem pytana czy zabieg estetyczny wykonany przez lekarza jest bezpieczniejszy?

Jakich uregulowań potrzebuje medycyna estetyczna aby pacjentowi można było zapewnić odpowiedni poziom bezpieczeństwa ale również aby lekarz lub kosmetolog wykonujący zabieg czuł się komfortowo?

Nikogo nie dziwi, że prawo nie nadąża za życiem. Kiedy chce nadążyć, pytania i wątpliwości same się mnożą. Każdego dnia na rynek wchodzą nowe techniki wykonywania zabiegów, udoskonalone preparaty i nowocześniejsze urządzenia.

W sytuacji chaosu legislacyjnego w jakim tkwi medycyna estetyczna, szczególna rola jaka spoczywa na właścicielach, managerach i osobach zarządzających klinikami medycyny estetycznej to zadbanie o odpowiednie procedury podczas świadczonych zabiegów.

Moją rolą jako adwokata, specjalizującego się w prawie medycznym i medycynie estetycznej jest wsparcie, tego rodzaju działalności, na kilku obszarach.

Przede wszystkim pomagam w przygotowaniu pełnej dokumentacji zabiegowej tj. kart pacjenta, ankiet zdrowotnych,  w pełni poinformowanych i świadomych zgód na konkretny rodzaj zabieg estetycznego, a także dokumentu zaleceń po zabiegowych. Te ostatnie powinny być bezpośrednio po zabiegu wydane pacjentce/owi. Należy pamiętać, że zgody blankietowe to już archaizm, od którego każda profesjonalna klinika musi odejść i zastąpić je właściwym dokumentem.  Praca na dobrze przygotowanych dokumentach pozwoli każdej klinice i gabinetowi z powodzeniem i spokojem świadczyć swoje usługi.

Prawidłowo sformułowane dokumenty niewątpliwie chronią również przed negatywnymi konsekwencjami reklamacji niezadowolonych pacjentów, w tym również reklamacji wynikających wyłącznie z  subiektywnego poczucia niezadowolenia z efektu zabiegu. Doskonale bowiem wiemy o tym że medycyna  estetyczna nie jest nauką ścisłą i  zdarza się że nie można uzyskać zamierzonego efektu zabiegowego nawet pomimo zachowania najwyższej staranności oraz dopełnienia wszelkich procedur.

Dlatego też moja pomoc w procesie reklamacyjnym jest bardzo potrzebna, bo szybko, bez emocji jakie towarzyszą osobie bezpośrednio zaangażowanej w spór, rozwiązuje te problemy. Rozmawiam i negocjuję z roszczeniowym pacjentem. Często rzeczowe argumenty przedstawione przez adwokata, specjalizującego się w tej branży, wystarczą aby odwieść pacjenta nie tylko od pozywania kliniki przed sądem ale również zamieszczania negatywnych opinii i wpisów w internecie, jak również w social mediach. Te potrafią wyjątkowo dotkliwie dokuczyć dbającym o renomę klinikom.

Etap przedsądowy/reklamacyjny często obejmuje również negocjacje z ubezpieczycielem gabinetu czy kliniki, oczywiście jeśli jest wola i decyzja  aby dane roszczenie pokryć ze swojej polisy.

Proces sądowy jest zawsze ostatecznością. Angażuje on czas i niemałe koszty. Należy bowiem pamiętać, iż zawsze strona wnosząca pozew zobowiązana jest zapłacić opłatę sądową która wynosi 5% wartości od wartości swojego żądanie (czyli np. kiedy domaga się 100.000 zł zadośćuczynienia musi wpłacić na konto sądu 5.000 zł), jak również zaliczkę na poczet biegłego sądowego lekarza dermatologa, czy chirurga plastycznego. Ponadto proces to również koszty zastępstwa procesowego, najczęściej ustalane na podstawie rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie. Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 20 września 2017 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie opłat za czynności adwokackie (sejm.gov.pl)

I jeszcze jedno, warto skorzystać z pomocy doświadczonego prawnika przy wyborze odpowiedniej polisy od odpowiedzialności cywilnej kliniki.

Ostatnio spotkałam się z zaskakującą sytuacją w jednej z prowadzonych przeze mnie spraw z zakresu medycyny estetycznej dot. nieprawidłowo przeprowadzonego zabiegu podniesienia i plastyki piersi, wykonanego przez lekarza chirurga plastycznego. Zabieg przeprowadzony był w klinice, która posiadała obowiązkowe ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej. Ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania za zdarzenie twierdząc, że zabieg wykonany był ze względów estetycznych, nie zaś leczniczym, a w związku z tym polisa dot. ubezpieczenia OC tego rodzaju zabiegów nie obejmuje.  Ubezpieczyciel powołał się na Rozporządzenie Ministra Finansów z dnia 29 kwietnia 2019 roku w sprawie obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej podmiotu wykonującego działalność leczniczą. W świetle zapisów Rozporządzenia ubezpieczenie OC obejmuje szkody będące następstwem zabiegów chirurgii plastycznej lub zabiegów kosmetycznych, jeśli są udzielane w przypadkach będących wady wrodzonej, urazu, choroby lub następstwem jej leczenia. Stanowisko ubezpieczyciela budziło zdziwienie zarówno moje jak i samej Ubezpieczonej Kliniki. Skąd taka decyzja ubezpieczyciela?!  Dlatego właśnie, że ubezpieczyciel kierował się nieaktualną już linią orzeczniczą wykluczającą zabiegi medycyny estetycznej z kręgu świadczeń zdrowotnych. Przypomnę jedne z czołowych orzeczeń w tym zakresie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z  dnia 30.05.2016 r. wskazał, że zabiegi z zakresu medycyny estetycznej co do zasady nie mieszczą się w pojęciu świadczenia zdrowotnego w rozumieniu przepisu art. 2 ust. 1 pkt 10 u.d.l. Mają one na ogół na celu poprawienie wyglądu zewnętrznego lub usunięcie wad urody. W pewnych przypadkach świadczenia z zakresu medycyny estetycznej mogą jednak służyć poprawie lub nawet ratowaniu zdrowia, ale takie ustalenia muszą być dokonane w każdym indywidualnym przypadku. (por. wyrok WSA z dnia 30.05.2016 r., sygn. akt VII SA/Wa 385/16, LEX nr 2113957).

Sytuacja diametralnie zmienia się wobec nowej linii orzeczniczej, bardziej restrykcyjnej dla zabiegów medycyny estetycznej, która zapoczątkowana została Postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 26 maja 2021 roku w sprawie o sygn. I KK 23/21 Sąd Najwyższy (sn.pl) Zgodnie z tym orzeczeniem  pojęciem świadczenia zdrowotnego są objęte także działania medyczne, które nie są „ukierunkowane” na zachowanie, ratowanie, przywracanie lub poprawę zdrowia. Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej są na gruncie tej ustawy tzw. innymi zabiegami medycznymi z uwagi na swój inwazyjny charakter i wymogi jego przeprowadzenia.

Podsumowując, zarówno przygotowanie dokumentacji zabiegowej, jak i prowadzenie negocjacji z roszczeniowym pacjentem, aż w końcu rodzaj zakupionej polisy ubezpieczeniowej warto omówić z profesjonalistą. Można dzięki temu przeciwdziałać przyszłym niepotrzebnym problemom.

Zobacz video Mec Karolina Seidel – YouTube

Wróć do listy wpisów

Kontakt

Porozmawiajmy, jak mogę
pomóc w Twojej sprawie.